Większość interesujących zdarzeń w których dane jest nam uczestniczyć przeżywamy przynajmniej dwa, a zazwyczaj trzy razy:
- o ile wiemy co się szykuje, to najpierw czekając - intensywność wrażeń jest wtedy zwykle odwrotnie proporcjonalna do czasu jaki pozostał do godziny zero,
- gdy przychodzi chwila próby,
- już po ptokach ;), kiedy na przykład siedzimy sobie w ciepłych papuciach i wspominamy oglądając zdjęcia...
Jak wiadomo nic dwa razy się nie zdarza, więc dwa pierwsze przypadki są jednorazowe i nie da się ich powtórzyć, jednak wracać do wspomnień i dzielić się nimi można wielokrotnie. Dlatego odnoszę wrażenie, że niektóre wspomnienia są ważniejsze od chwili, którą przywołują. Starajmy się więc zapamiętywać szczególnie te miłe chwile.
Z taką intencją zacząłem pisać ten mały album i takie właśnie momenty znajdziesz na zdjęciach zamieszczonych na poniższych stronach. Na razie jest ich bardzo niewiele, ale będę się starał wieszać aktualne zdjęcia na bieżąco, a z czasem również uzupełniać o co ciekawsze archiwalne.
Zapraszam do oglądania :).
|
